piątek, 14 sierpnia 2015

Przebaczenie


W dobie dzisiejszego świata, kiedy to uczeni jesteśmy rozwiązłości, życia bez sakramentów, stopniowego zezwierzęcania się, słyszymy ponadczasowe słowa. Chrystus nakłada na nas obowiązek wzajemnego przebaczania. Brzmi banalnie. Jednak w praktyce jest to niesłychanie trudne. Jak przebaczyć współmałżonkowi, który dopuścił się zdrady?
Współczesny świat od razu krzyczy: "Weź rozwód. Jak zdradził raz to zdradzi kolejny. Nie wybaczaj, bo po tym jak cię potraktował/a nie zasługuje na to."
Dlaczego tak się dzieje, że wg własnego "widzi mi się" uznajemy pewne grzechy za niewybaczalne?
Niekiedy rozmawiając z jakąś osobą będącą w związku, ona mówi: "wszystko bym wybaczyła, ale nie zdradę".
Już samym tym słowem "ale" powodujemy, że codzienna modlitwa "Ojcze Nasz... i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom" staje się grzechem wzywania imienia Bożego nadaremno. Łamiemy Dekalog.
Czy w związku z tym, nie należy się nam samym łaska przebaczenia?
Przebaczanie to trudna sztuka i wymaga pokory jednakże wpatrując się w Jezusa na krzyżu uświadamiamy sobie, że to On jest Wzorem Przebaczenia. My go biczujemy, my go ranimy, my go popychamy i kopiemy, my go przybijamy do krzyża, my na niego plujemy i wyszydzamy.
A On? “Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”.
Przebacz, przebacz, przebacz...
Nie dajmy się obezwładniać pychą. Choćby nas najbliżsi do krzyża przybili nie zapominajmy o postawie przebaczenia, której uczy nas Chrystus.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz